Zatrzymani 25 i 40-latek twierdzili, że potrzebują krótkotrwałej pożyczki, by zapłacić za dostawę materiałów dla firmy produkującej opakowania. W zamian obiecywali znaczne zyski. "Mężczyźni wyszukiwali osoby majętne, które dysponowały gotówką. Pożyczali pieniądze i po kilku dniach, dla uwiarygodnienia pojawiali się, by je zwrócić, ale jednocześnie mówili, że jest kolejna okazja, by zarobić jeszcze więcej" – mówił PAP mł. insp. Sebastian Gleń.

Ludzie wierzyli biznesmenom i udzielali im pożyczek. W końcu mężczyźni przestali się pojawiać, a poszkodowani zgłaszali się na policję.

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i doprowadzeni do tarnowskiej prokuratury, która przedstawiła im 12 zarzutów oszustwa na kwoty od 14 do ponad 600 tys. zł. Podejrzani zostali tymczasowo aresztowani.

Według policji, sprawa ma charakter rozwojowy. Śledztwo prowadzi Wydział do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tarnowie.

 

 

 

(PAP/ko)