Błaszczak przez cztery lata związany był z tarnowskim magistratem - pracował między innymi w wydziale inwestycji, zawodowo związany był też ze szpitalem św. Łukasza, jest również założycielem spółdzielni mieszkaniowej "Nadzieja". Z wykształcenia jest inżynierem budowlanym i ekonomistą.
 
Lewica nie rządziła w Tarnowie po 1990 roku. Chyba czas na to, aby spróbować swoich sił. Ludzie lewicy to ludzie wykształceni, ludzie spokojni, nieemocjonujacy się i przede wszystkim jesteśmy spoza układu PO i PiS - mówi
 
Jak dodaje kandydat SLD na fotel prezydenta Tarnowa, trwa kompletowanie list do rady miejskiej w Tarnowie. Ugrupowanie ma już wybranych liderów, liczy na zdobycie co najmniej czterech mandatów. 
 
Przypomnijmy, kilka miesięcy temu z tarnowksiego SLD odszedł radny Jakub Kwaśny, od wielu lat zwiazany z tym ugrupowaniem. Kwaśny dwukrotnie startował z ramienia tej partii w wyborach prezydenckich. Dziś współtworzy nowe ugrupowanie. Sławomir Błaszczak przyznaje, że odejście Kwaśnego z SLD jest w jakiś sposób stratą wizerunkową dla ugrupowania nie mniej jednak to ludzie lewicy zdecydują na kogo oddadzą swój głos - przyznaje w rozmowie z Radiem Kraków.  
 
Agnieszka Wrońska/łk