- Najcięższe uchybienia to odzież nieprawidłowa, która nie zakrywa w pełni odzieży osobistej. Czasem zdarzają się przeterminowane artykuły, zaciek na ścianie czy zniszczona posadzka. Tam gdzie człowiek pracuje, uchybienia są. Chodzi o to, żeby je szybko eliminować, żeby ich było jak najmniej – przyznaje Gabriela Górowska z sądeckiego sanepidu.

Jak na razie na Sądecczyźnie zgłoszonych zostało 75 turnusów. Dzieci i młodzież wypoczywają najczęściej w Krynicy, Muszynie, Piwnicznej i nad jeziorem Rożnowskim. Właściciele obiektów, w których zostaną stwierdzone nieprawidłowości mogą zostać ukarani mandatem w wysokości 500 złotych. 

 

 

 

 

(Marta Tyka/ko)