Wcześniej policja przyjęła zgłoszenie od kobiety, która poinformowała, że zgubiła kartę należącą do jej męża. Policja ustaliła, że mężczyzna, który ją znalazł dokonał kilkunastu transakcji. "W ciągu dwóch dni aż 11-krotnie zapłacił nią w trzech sklepach spożywyczych na terenie miasta, a dwa raz bezskutecznie próbował zapłacić za zakupy" – mówi Iwona Grzebyk-Dulak z sądeckiej policji. 

Mieszkaniec Nowego Sącza przyznał się do popełnienia zarzucanych czynów i dobrowolnie poddał się karze. Za przywłaszczenie, a przede wszystkim kradzieże z włamaniem grozi mu nawet do 10 lat więzienia. 


 

Sądeccy policjanci apelują o ostrożność i rozwagę!

W przypadku utraty karty z funkcją płatności zbliżeniowych, jak to miało miejsce w tym przypadku, należy jak najszybciej zgłosić ten fakt do swojego banku, który zablokuje możliwość jej użycia. Jeśli nie znajdujemy się w pobliżu placówki bankowej, skorzystajmy z aplikacji mobilnej (jeśli bank oferuje taką usługę) lub zadzwońmy na infolinię. Gdy okaże się jednak, że przed poinformowaniem banku o zgubieniu karty ktoś dokonał przy jej użyciu transakcji, zgłośmy to na policję.

Należy pamiętać również o tym, by nigdy w tym samym miejscu, np. portfelu, nie trzymać jednocześnie karty i numeru PIN. Gdy mamy więcej niż jedną kartę, nie trzymajmy ich razem, by nie stracić obydwu, jak i pieniędzy z różnych kont.

Ponadto by ustrzec się przez działaniem kieszonkowców z całą pewnością nie należy chować portfela w łatwo dostępną dla złodzieja zewnętrzną kieszeń kurtki czy tylną kieszeń spodni

 

(Marta Jodłowska, mat. prasowe policji/ew)