Taką decyzję prokuratorzy w Muszynie podjęli po przeanalizowaniu audytu przygotowanego przez nowe władze Krynicy. Jak mówi Rafał Gruszka prokurator rejonowy w Muszynie, ta sprawa może przerosnąć możliwości jego placówki. "Naszą decyzję podjęliśmy z uwagi na wysokość szkody, która została tam potencjalnie wyrządzona. Pewne rzeczy są cały czas jeszcze ustalane" - mówi Radiu Kraków prokurator Rafał Gruszka

Przypomnijmy, z audytu wynika, że dyrekcja Centrum Kultury miała narazić gminę na poważne problemy finansowe. Gmina musiała zaciągnąć półtora miliona złotych kredytu, by wypłacić m.in. gaże artystów. Prywatne firmy domagają się jednak jeszcze ponad miliona złotych za inne usługi. Zdaniem nowego burmistrza Krynicy, jego poprzednik niedopełnił też obowiązków przy nadzorze nad Centrum Kultury. "Te okoliczności też podnosiliśmy w naszym wniosku. Nie chcieliśmy, by padły zarzuty co do naszej bezstronności" - dodaje Rafał Gruszka. 

Prokuratora Okręgowa w Nowym Sączu w najbliższych dniach powinna podjąć decyzję w tej sprawie. Ma kilka możliwości: nie przychylić się do wniosku, skierować sprawę do innej prokuratury rejonowej w okręgu lub przejąć postępowanie. 

 

 

(Bartosz Niemiec/ew)