Zawiadomienie zgłoszone zostało przez osobę prywatną, która uważa, że wybór wykonawcy został dokonany niezgodnie z prawem – mówi Radiu Kraków Jarosław Łukacz, prokurator rejonowy w Nowym Sączu. "Będziemy sprawdzać warunki i zasady przeprowadzania postępowania przetargowego - czy wszystko odbyło się zgodnie z literą prawa i czy oferent został wybrany w sposób prawidłowy. Mamy tu na względzie ewentualną domniemaną, niegospodarność urzędu" - tłumaczy prokurator. 

Prokuratura prowadzi w tej chwili postępowanie przygotowawcze – gromadzona jest dokumentacja oraz przesłuchiwani są pierwsi świadkowie. Burmistrz Limanowej Władysław Bieda nie ma w tej sprawie sobie nic do zarzucenia. "Przetarg był zorganizowany zgodnie z ustawą prawo zamówień publicznych. W przetargu zostały złożone trzy oferty. Oferta, która została wybrana, była najkorzystniejsza. Jej cena była znacznie nizsza niż cena pozostałych ofert. Była to różnica około miliona złotych" - mówi.

 

 

(Bartosz Niemiec/ew)