Do władz PZPN wysłany został oficjalny protest. Zawarte są w nim żądania: powtórzenia meczu, anulowania żółtych i czerwonej kartki jakimi ukarani zostali piłkarze ze Stróż, wyciągnięcia konsekwencji w stosunku do sędziów i żądanie zwrotu kosztów wyjazdu ekipy Kolejarza do Grudziądza.

-To był po prostu cyrk, lipa i nie ma więcej o czym mówić- tak mecz komentuje senator PiS Stanisław Kogut. Jeżeli chcemy, żeby ludzie pokroju mojego, społecznicy, nie odchodzili z klubów to naprawdę należy z tego meczu wyciągnąć wnioski- dodaje senator.

Zarząd Kolejarza pyta także czy sytuacja, w której sędzią technicznym zawodów jest człowiek z tego samego okręgu, z jakiego pochodzi jedna z drużyn, jest zgodna z przepisami.

Na razie nie wiadomo, kiedy wydział dyscypliny PZPN rozpatrzy skargę Kolejarza Stróże. Ani z rzecznikiem związku, ani z rzecznikiem wydziału dyscypliny nie udało nam się skontaktować.

Sławomir Wrona/aw