Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Jarosław Kaczyński w Nowym Sączu: mamy program, mamy dobrą wolę i jednocześnie potrafimy

  • Nowy Sącz
  • date_range Niedziela, 2018.10.14 18:21 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 08:39 )
Wierzę, że nasza kandydatka na prezydenta miasta Iwona Mularczyk ze swoim doświadczeniem i wykształceniem, będzie potrafiła więcej niż jej poprzednik - mówił w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Nowego Sącza

Fot. Damian Radziak

Nowy Sącz. Konwencja PiS

Kaczyński powiedział, że przez ostatnie 30 lat Nowy Sącz bardzo się rozwinął. Ocenił, że mógłby jednak osiągnąć znacznie więcej i wzmocnić swoją siłę ekonomiczną, gdyby - jak mówił- "nie był izolowany czy jak się to mówi, wykluczony komunikacyjnie". "Bo dotrzeć do waszego miasta nie jest łatwo" - zauważył.

Prezes PiS przekonywał, że drugim warunkiem rozwoju Nowego Sącza jest to, aby "nie było takich przeszkód, które mają charakter subiektywny". "No bo jeśli jedna gmina, Gnojnik, nie chce się zgodzić na przebieg drogi, której tak bardzo potrzebujecie, to jest kłopot; jeśli są tutaj kłopoty z tą gminą, która otacza z trzech stron Nowy Sącz - Chełmiec, to też jest proszę państwa kłopot. Dlatego pomysł, aby tu stworzyć aglomerację (...) jest dobrym pomysłem, bo to może być rozwiązanie, to jest potrzebne" - zaznaczył Kaczyński.

Zapewnił, że "władza państwowa, władza rządowa, na pewno będzie wspomagała Nowy Sącz i tę ziemię, co do tego nie ma wątpliwości". Kaczyński zaznaczył jednocześnie, że każda władza musi podlegać prawu i "pewne rzeczy muszą być załatwione".

"I ja bardzo wierzę, że pani Iwona Mularczyk ze swoim doświadczeniem pedagogicznym, ze swoim doświadczeniem życiowym, z historycznym wykształceniem, będzie potrafiła więcej niż jej poprzednik, będzie potrafiła uzyskać różnego rodzaju zgody i porozumienia, które z kolei są potrzebne dla podejmowania decyzji w Warszawie i że to razem stworzy synergię, o której tyle mówimy, miedzy władzą rządową i samorządową, i władzą samorządową różnych szczebli" - powiedział prezes PiS.

"Jeśli tu, w Małopolsce - a bardzo na to liczę - będzie władza także na poziomie samorządu wojewódzkiego, jeśli będzie, na co też bardzo liczę i w co wierzę, władza PiS w Warszawie, także po roku 2019 to te synergie możemy stworzyć i jednocześnie bez żadnych oszustw i manipulacji budować tę jedność (...) Nam jest potrzebna zgoda, a nie wojna, bo mamy szanse na to, aby naprawdę w stosunkowo krótkim czasie (...) doprowadzić do tego, aby nasz kraj był na poziomie tych państw, które są na zachód od naszych granic" - dodał Kaczyński.

Fot. Damian Radziak

Mamy program, mamy dobrą wolę i jednocześnie potrafimy, umiemy zrobić coś, czego dotąd w gruncie rzeczy nikt w Polsce zrobić nie potrafił; to jest mocna przesłanka, aby dobra zmiana zeszła ze szczebla rządowego na szczebel samorządowy - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński w niedzielę w Nowym Sączu.

Kaczyński dziękował kandydatce PiS na prezydenta miasta Iwonie Mularczyk, która - jak mówił - "podjęła się tego niezwykłego trudu, tego ryzyka", aby kandydować. "Jestem przekonany, że będzie pierwszą kobietą prezydentem tego miasta" - dodał.

"Chcemy aktywnego społeczeństwa, które będzie z jednej strony podporą samorządów, a z drugiej strony będzie także tych samorządów kontrolerem" - mówił Kaczyński. "Samorząd jak każda władza niezależnie od szczebla, działa dobrze jeżeli jest pod kontrolą" - zaznaczył lider PiS.

W tym kontekście odniósł się do protestujących osób, które zebrały się przed budynkiem, w którym odbywało się niedzielne spotkanie PiS. "Oczywiście nie taką kontrolą jak ta, którą mogliśmy tutaj zobaczyć pod płotem, z tymi wszystkimi okrzykami" - mówił Kaczyński.

"Zawsze się cieszę, kiedy słyszę, że jestem dyktatorem, bo to są akty szaleństwa. Ktoś przeprowadza demonstrację i jednocześnie twierdzi, że nie wolno w Polsce przeprowadzać demonstracji" - mówił lider PiS. "Aktywizacja społeczna jest bardzo ważna. Ona musi wyrastać od dołu i musi być także wspierana od góry" - powiedział Kaczyński, zaznaczając, że nie chodzi mu wyłącznie o władzę rządową, ale też o władzę samorządową.

Lider PiS podkreślił ponadto, że jego partia jest formacją, która dotrzymuje słowa. "Konsekwentnie szanowni państwo, my wszystkie te zadania, które żeśmy sobie postawiliśmy realizujemy" - zadeklarował. Jak zaznaczył, część z tych zadań są "łatwe do przeprowadzenia, przynajmniej pozornie łatwe do przeprowadzenia", a inne są bardzo trudne.

Jak wskazał, te pozornie łatwe, są związane z zadaniami społecznymi, takimi jak program 500 plus. "Dlaczego mówię, że one są tylko pozornie łatwe, bo trzeba na nie zdobyć pieniądze" - oświadczył. "Żeby zdobyć na nie pieniądze, to trzeba także reformować państwo, bo to państwo teoretyczne, które podtrzymywali nasi przeciwnicy polityczni, to było państwo, które nie byłoby w stanie tego zrobić" - mówił Kaczyński.

"Mamy program, mamy dobrą wolę i jednocześnie potrafimy. Umiemy zrobić coś, czego dotąd w gruncie rzeczy nikt w Polsce zrobić nie potrafił. To jest bardzo mocna przesłanka, żeby powiedzieć, iż dobra zmiana powinna zejść z tego szczebla rządowego na szczebel samorządowy" - podkreślił prezes PiS.

Wybory samorządowe - serwis specjalny

Sławomir Wrona/PAP/bp

Wyślij opinię na temat artykułu

Najnowsze

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na  Facebooku  oraz  Twitterze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię