"Czekamy na takich ludzi, którzy chcieliby z nami współpracować w tym temacie, wyruszyć do pacjentów i towarzyszyć im w życiu codziennym - poprzez wykonanie zakupów, umówienie konsultacji u lekarza, spacer z pacjentem, rozmowy, przeczytanie ksiązki, pobycia po prostu z nim" - mówi Szymoniak.

 

Wolontariuszem może zostać każda pełnoletnia osoba, które chce poświęcić swój czas innym. - To właśnie rozmowa, kontakt z drugim człowiekiem jest dla chorych bardzo ważny i często nie pozwala się im załamywać – mówi Monika Szczepaniak, psycholog pracująca w Hospicjum Domowym w Nowym Sączu.

 

"Kwestią medyczną zajmuje się personel medyczny. Tutaj chodzi o poświęcenie czasu, pokazanie, że ta osoba, mimo etapu swojego życia, na którym aktualnie się znajduje, wciaż jest osobą ważną" - opisuje Szczepaniak.

 

Osoby zainteresowane wolontariatem zanim zaczną pomagać chorym przejdą specjalne szkolenia. - Proponujemy sądeczanom tak naprawdę ciężką pracę, ale pracę która może dać sporo satysfakcji – dodaje Ewa Szymoniak.

 

"Ta wrażliwość na drugiego człowieka w świetle materializmu pozwoli nam do końca zachować godność i to jest przesłaniem tego wolontariatu. Szczęście z tego, co się robi i radość, że można dać komuś coś - myślę, że to są najpiękniejsze rzeczy" - opowiada Szymoniak.

 

Zgłoszenia przyjmowane są w siedzibie Hospicjum Domowego przy ul. Piotra Skargi 15 w Nowym Sącz. Można też wypełnić formularz na stronie Fundacji Okno Nadziei. Z NS BN RK. 

 

W Nowym Sączu działa także hospicjum stacjonarne. w tej placówce wolontariat prężnie działa, ale każda osoba chcąca poświęć swój czas chorym jest mile widziana. Tym bardziej, że placówka szykuje się do rozbudowy i będzie wstanie przyjąć jeszcze większą liczbę chorych. 

 

 

Bartosz Niemiec/łk