Rzecznik prasowy sądeckiego urzędu miasta uspokaja – w Nowym Sączu nie trzeba się będzie ponownie fatygować w tej sprawie do urzędu. Władze miasta zdecydowały, że przygotowany zostanie aneks do złożonych już deklaracji i każda osoba, która pojawi się w urzędzie by wnieść pierwszą opłatę otrzyma go do podpisania. W ten sposób formalność zostanie spełniona.

Nie będzie to jednak koniec problemów. Nie wiadomo na przykład nadal, czy za kosze z których dziś korzystają sądeczanie i które opróżniać będą, jak się okazuje, te same firmy trzeba zapłacić czy nie. I wreszcie ciągle nie wszyscy mieszkańcy złożyli wymagane deklaracje. Zwleka z tym ok. 20 proc sądeczan. Władze miasta zapowiadają, że najpierw wysłane zostaną do nich upomnienia, a potem pojawią się kary zgodne z ordynacją podatkową bo nowa opłata śmieciowa jest tak naprawdę podatkiem.

Sławomir Wrona/aw