Strażacy odnaleźli ofiarę polowania około pół kilometra od drogi, krwawiącego lecz przytomnego. Po udzieleniu mu pierwszej pomocy, myśliwego przetransportowano karetką do szpitala w Wadowicach. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, przyczyny zdarzenia bada policja.

 

Jakub Kusy/bp