- Wszystkich bardziej ciekawiły politycze obrazy taty. Podobno nas karykaturalizował. Nigdy tego nie robił. Zawsze karykaturalizował tylko siebie. Chcemy zacząć od obrazów mniej znanych, ale będą też te najbardziej rozpoznawalne. To rzeczy dotyczące przemian ustrojowych, kolejnych rozczarowań - mówi Agata Duda Gracz.

Otwarcie Galerii Jerzego Dudy-Gracza zaplanowano na listopad przyszłego roku, w 15. rocznicę jego śmierci. „Zawsze zależało mi, żeby byt tutaj, dlatego, że to miasto go nie lubiło, a on się na nie obrażał. Natomiast dla mnie stało się najważniejszym i ukochanym miejscem, w którym żyję” - wyznała.

Jak oceniła, Duda-Gracz jest przede wszystkim bardzo polskim malarzem, który sam o sobie mówił, że jest „chory na Polskę”, że „nie mógłby żyć nigdzie indziej”. „Malował polskość, Polaków, ludzi, nasze idee, słabości z jakąś ogromną czułością, dlatego sobie pomyślałam, że to miasto, które jest kwintesencją wszystkiego, co w nas jest najlepsze i najgorsze, będzie najlepszym miejscem na galerię” - dodała Agata Duda-Gracz.

Jak zapowiedziała, pomimo że wystawa będzie miała charakter stały, to obrazy na niej pokazywane będą zmieniane co roku. Planowane są pokazy m.in. cykli inspirowanych muzyką Kilara i Chopina, cyklu poświęconego teatrowi, czy „Obrazów Jurajskich” skupiających się na chorobie i odchodzeniu.

„Chcieliśmy zacząć od tych nieznanych, ale będą też te najbardziej reprezentatywne dla taty, te najbardziej znane, w których się wadził z następującymi w Polsce przemianami, dawał wyraz kolejnym rozczarowaniom, kolejnym +danse macabre+ polskiej polityki i historii” - powiedziała córka. „Wszystkie prace taty są niezwykle intymne i w taki sposób chciałabym, żebyśmy je pokazali” - zaznaczyła.

Dyrektor NCK Zbigniew Grzyb poinformował, że przestrzeń wystawiennicza, która jest już przygotowywana będzie liczyła ok. 210 m kw. Przez 20 lat w galerii zostanie pokazane łącznie ponad 300 wybranych dzieł z liczącej 700 obrazów kolekcji. Szacowane koszty adaptacji i aranżacji powierzchni wystawienniczej to 500-600 tys. zł.

Jerzy Duda-Gracz (1941-2004) zaliczany jest do najbardziej utalentowanych polskich malarzy i rysowników XX wieku. Jego malarstwo cechuje groteskowość, balansowanie na granicy surrealizmu i symbolizmu. Ludzkie ciała na obrazach Dudy-Gracza są często karykaturalnie zdeformowane. Artysta tworzył sztukę o publicystyczną, alegoryczną, podejmował tematykę roli człowieka w świecie, wszechobecnej pogoni za pieniądzem, bezkrytycznego przejmowania wzorców z kultury amerykańskiej, społecznej nietolerancji.

Duda-Gracz był także scenografem i pedagogiem. Dyplom zdobył na Wydziale Grafiki krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Później pracował jako wykładowca w filii ASP w Katowicach. Zajęcia prowadził również w Europejskiej Akademii Sztuk w Warszawie. Do końca życia pracował na stanowisku profesora na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach.

Specjalny cykl 313 prac poświęcił kompozytorowi Fryderykowi Chopinowi. Cykl ten w multimedialnej formie, był jedną z atrakcji Światowej Wystawy EXPO 2005 w Japonii. Jego najważniejsze cykle malarskie, oprócz "Chopinowi" to m.in. „Motywy i Portrety Polskie”, „Obrazy Jurajskie”, „Obrazy Prowincjonalno – Gminne”.

Artysta miał w swoim dorobku ok. 180 wystaw indywidualnych w Polsce i za granicą. Jego obrazy znajdują się w kolekcjach wielu polskich i zagranicznych muzeów i galerii oraz w zbiorach prywatnych. Był też autorem wielu projektów scenograficznych.

 

 

 

(Magdalena Zbylut/PAP/ko)