- Ruch turystyczny rozłożył się na prawie wszystkie miesiące i dni tygodnia. Odwiedza nas blisko 13 mln gości. Do wielkiej piątki niewatpliwie należy zaliczyć Niemców, Anglików, Francuzów, Hiszpanów i Włochów - mówi Katarzyna Gądek, zastępca dyrektora ds. turystyki z krakowskiego Magistratu.

Zdaniem Andrzeja Kuliga, zastępcy prezydenta miasta Krakowa, jest bardzo ważne, żeby otworzyć Kraków na odwiedziny turystów z innych kontynentów, szczególnie z Azji i z krajów arabskich. Nie ukrywamy, że chodzi o zamożnych turystów. Zamożni turyści zostawiają więcej pieniędzy w mieście - mówi Andrzej Kulig. - Podstawowym wyzwaniem jest doprowadzenie do przyjaznej kohabitacji między turystami a mieszkańcami. Obserwujemy pewne utyskiwania związane z np. ze swobodnym przemieszczaniem się różnymi środkami lokomocji, zabawami związanymi z obchodzeniem przez naszych przyjaciół zza kanału La Manche różnych imprez, których Kraków jest miłą przystanią.

Jednym ze sposobów zmniejszenie uciążliwości turystów jest wprowadzona niedawno uchwała o parku kulturowym w krakowskim Starym Mieście. Zmniejsza ona np. liczbę meleksów i wprowadza dla nich ściśle ustalone trasy.

 

 

Katarzyna Macijeczyk/jgk