- Pewne rzeczy na budowie nas zaskoczyły. To na przykład nieprzewidziana podczas planowania gruba płyta żelbetonowa. Przez nią wykonawca musi się teraz przebić, żeby zamontować windę. Będą tam dwie windy dla osób niepełnosprawnych - mówi Magdalena Wasiak z ZIKiT-u

Prace idą wolniej także dlatego, że z przejścia - choć w ograniczonym zakresie - cały czas korzystają piesi.

 

 

 

(Jakub Kusy/ko)