Kontrola nie była wcześniej zaplanowana. I jak podkreśla Filip Szatanik, rzecznik prasowy marszałka województwa, dotyczyła nie tylko ewentualnego łamania praw pracowniczych.

 

- Objęte kontrolą było przestrzeganie przepisów prawa pracy na terenie placówki, gospodarowanie środkami publicznymi i realizacja inwestycji. W tych różnych strefach poruszali się kontrolerzy, którzy teraz pracują nad wnioskami pokontrolnymi. Takie wnioski zostaną zaprezentowane zarządami województwa - opisuje Szatanik,


A raport pokontrolny będzie gotowy prawdopodobnie dopiero w styczniu. Wtedy też zostaną przez zarząd województwa podjęte ewentualne decyzje dotyczące przyszłości szpitala i prezesa tej placówki.

 

 

Teresa Gut/łk