O ich sprawie głośno jest od wielu miesięcy. Klienci upadłej spółki deweloperskiej stracili mieszkania, za które zapłacili. Deweloper zbudował dwa mieszkaniowe kompleksy - przy ulicy Wierzbowej i Kijowskiej w Krakowie. Jego klienci pozwali amerykański fundusz Manchester, od którego Leopard pożyczył pieniądze pod zastaw budowanych mieszkań. Domagają się ponad 20 milionów zł odszkodowania za utracone mieszkania.

Klienci Leoprada postanowili domagać sie odszkodowania od amerykańskiego funduszu Manchaster po tym, jak 3 miesiące temu Sąd Najwyższy stwierdził nieważnośc hipotek, o których istnieniu mieszkańcy ulicy Wierzbowej i Kijowskie j  dowiedzieli sie dopiero po zakupie mieszkań

Pozwy zbiorowe złożyło w sumie około 90 osób, domagajac sie od funduszu prawie 30 mln zł odszkodowania. "Wierzymy, że sprawiedliwości stanie sie zadość i odzyskamy swoją własność" - mówi Tomasz Pala, jeden z klientów Leoparda.

Klienci Leoparda walczą o odzyskanie swoich mieszkań od ponad 3 lata. Sprawy sądowe kosztowały ich już kilkaset tysięcy złotych.
(Joanna Porębska/jp)