Pracownicy krakowskiego ARS-u wciąż walczą o uratowanie kina.
Przypomnijmy - jedno z najbardziej znanych kin w Krakowie ma przestać istnieć na początku maja. Powód - podwyżka czynszu w kamienicy w ścisłym centrum Krakowa, w którym mieści się kino. Jego szefowie i pracownicy wierzą jednak, że sprawa nie jest przesądzona.

"Wciąż negocjujemy z właścicielami. W rozmowach uczestniczy też wiceprezydent miasta, Magdalena Sroka" - mówi szef ARS-u Andrzej Kucharczyk.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, kino nie zaczęło jeszcze planowanej na ten tydzień wyprowadzki z budynku przy ulicy świętego Jana. Nie zorganizowano też pożegnalnego przeglądu filmów.

ARS to jedno z najbardziej znanych kin studyjnych w Polsce. Przeciwko likwidacji protestowały tysiące krakowian. O groźbie zamknięcia napisał nawet brytyjski dziennik The Guardian.
(Maciej Skowronek/jp)