W tym miejscu jednak z powodu przepisów nie da się namalować pasów - pojawiły się za to barierki zabezpieczające. Sprawą zajmowaliśmy się już zimą - wtedy padający śnieg unaocznił skalę wykroczeń - piesi w świeżym śniegu zostawiali setki śladów.

Świeży śnieg obnażył wykroczenie pieszych przechodzących przez plac Bohaterów Getta

Od tamtej pory wydzielony dla pieszych pas ruchu został oznaczony jako chodnik, pojawił się też wygodny zjazd dla wózków i wspomniane barierki. To jednak nie rozwiązało problemu.

"Nie chcemy stawiać zasieków i liczymy na zdrowy rozsądek pieszych" - mówi Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie.  " Barierki zostały ustawione jako zabezpieczenie zjazdów dla wózków, żeby nie zjechały przypadkiem na jezdnię. To takie same barierki jak przy wyjściach ze szkół, ustawione żeby dzieci nie wbiegły pod samochód."

Jak mówią okoliczni mieszkańcy, prawie wszyscy omijają bezpieczne przejście i skracają sobie drogę.

Na placu Bohaterów Getta często pojawiają się też patrole policji i straży miejskiej by przypominać pieszym o zasadach bezpieczeństwa. Jest to miejsce niebezpieczne, ponieważ wysoka wiata przystankowa i układ drogi ogranicza widoczność kierowcom, którzy nie spodziewają się pieszych poza wyznaczonymi przejściami.

 

Katarzyna Maciejczyk/bp