We wtorek i w środę będą dwa chłodniejsze dni. Natomiast już od czwartku odczujemy znaczący wzrost temperatury - od piątku do niedzieli będzie wzrasta systematycznie, do nawet 33 stopni w niedzielę. Niższe temperatury szczególnie w nocy związane są również z coraz krótszym dniem. Ziemia ma mniej czasu, by się nagrzać i zgromadzić ciepło, które oddaje nocą.

Pierwsze oznaki jesieni można dostrzec w Tatrach. Widać to po gatunkach roślin - pojawiły się goryczuszka i dziewięćsił bezłodygowy. Nie ma już natomiast jerzyków, które zwykle odlatują właśnie jesienią. Z dolnego regla Tatr lato już prawie zniknęło - mówi Tomasz Skrzydłowski z działu edukacji Tatrzańskiego Parku Narodowego.  Jak dodaje, botaniczna jesień dochodzi do coraz wyższych partii gór. Ma osiągnąć najwyższe tatrzańskie szczyty w ciągu dwóch tygodni.

 

Katarzyna Maciejczyk, jgk