Wygląda na to, że Piotr Zieliński, Karol Linetty i Arkadiusz Milik są bardzo potrzebni naszej młodzieżowej reprezentacji. Bez swoich największych gwiazd biało-czerwoni przegrali bowiem drugi mecz w ciągu kilku dni. I to na stadionach, na których w czerwcu walczyć będą w EURO U21.

Polacy - grający między innymi z Pawłem Jaroszyńskim, Bartoszem Kapustką, Dawidem Kownackim i Mariuszem Stępińskim w składzie - zagrali wyrównaną pierwszą połowę. W drugiej po rykoszecie stracili gola, gdy stratę odrobili po akcji Krzysztofa Piątka i strzale Jarosława Niezgody, rywale w przedłużonym czasie gry sięgnęli zwycięstwo.

Teraz analiza wniosków, a później decyzje sztabu trenerskiego w porozumieniu z Adamem Nawałką. Pierwszy mecz na mistrzostwach 16 czerwca w Lublinie ze Słowacją. Kolejni grupowi rywale to Szwecja i Anglia.   

Polska U21 - Czechy U21 1:2 (0:0)

0:1 - Vaclav Cerny 50'
1:1 - Jarosław Niezgoda 84'
1:2 - Ales Cermak 90+2'

Polska U-21: Jakub Wrąbel - Tomasz Kędziora (78' Przemysław Szymiński), Jan Bednarek, Igor Łasicki (66' Michał Marcjanik), Paweł Jaroszyński (85' Łukasz Moneta), Paweł Dawidowicz, Patryk Lipski (66' Jarosław Niezgoda), Dawid Kownacki, Bartosz Kapustka (78' Radosław Murawski), Adam Buksa (59' Przemysław Frankowski), Mariusz Stępiński (59' Krzysztof Piątek).

Czechy U-21: Lukas Zima - Michal Sacek, Patrizio Stronati, Michael Luftner, Milan Havel, Michal Hubinek, Daniel Tetour (46' Ales Cermak), Michal Travnik (90+4' Ales Mateju), Vaclav Cerny, Marek Havlik (77' Jakub Necas), Zdenek Linhart (69' Ondrej Mihalik).

Żółte kartki: Patryk Lipski (Polska) oraz Michal Sacek, Michal Hubinek, Michal Travnik (Czechy).

 

Marek Solecki/RK