Siatkarki Polskiego Cukru Muszynianki nie lubią w tym sezonie wyjazdowych spotkań. Z 10. rozegranych – tylko cztery razy wracały ze zwycięstwem. W 22. kolejce sezonu podpieczne trenera Bogdana Serwińskiego grały w Legionowie z Legionovią. W pierwszym meczu sezonu zasadniczego, na własnym parkiecie wygrały 3:1. Na parkiecie rywalek zawodniczki z Muszyny zaczęły „z przytupem”. Trener gospodyń musiał brać pierwszy czas przy stanie 1:7, drugi raz przy 7:14. Nie wybiło to z rytmu „mineralnych”. Pierwszy set dla nich 25:15 po ledwie 18 minutach gry.

II set, to zrazu gra o zdobycie przewagi. Dwa punkty na korzyść przyjezdnych, trzy na korzyść gospodyń. Wyrównana walka trwała do końca. Legionovia prowadziła 23:22, ale pierwsza piłkę setową miała Muszynianka. Do zwycięstwa potrzebna była jednak cierpliwość. Drugi set dla przyjezdnych 27:25.

10-minutowa przerwa nie wpłynęła na dyspozycję drużyny z Muszyny. Szybko wypracowała przewagę (11:6), Od stanu 16: 12, przy zagrywce A.Wójcik zdobywają 8 kolejnych puntów! Takiej przewagi nie można było nie wykorzystać. Ostatecznie wygrany set do 14. I cały mecz 3:0. Brawo!

LSK/TK