Rozgrywane w Niepołomicach spotkanie było dla obu ekipy drugim starciem w tej edycji Pucharu Polski. Puszcza w poprzedniej fazie pokonała na wyjeździe Stilon Gorzów Wielkopolski, natomiast GKS poradził sobie z Kotwicą Kołobrzeg. Kibice w Niepołomicach liczyli na powtórkę z zeszłego, fantastycznego dla Puszczy sezonu pucharowego. W Niepołomicach z Puszczą przegrały Korona Kielce i Lechia Gdańsk, a ekipę prowadzoną przez Tomasza Tułacza za burtę wyrzuciła dopiero w ćwierćfinale Pogoń Szczecin.

W sezonie 2017/18 przygoda zakończyła się już na etapie 1/32 finału. W tej rundzie Puszcza mierzyła się z przyszłym ligowym rywalem, GKS-em Tychy, a mecz rozstrzygnęła bramka zdobyta w 19. minucie przez byłego zawodnika Puszczy, Marcina Biernata. Drużyna z Niepołomic miała w tym meczu momentami naprawdę dużą optyczną przewagę i stwarzała sobie sporo groźnych okazji. Do remisu doprowadzić się jednak nie udało i to GKS uzyskał awans do kolejnej pucharowej rundy.

W tym sezonie piłkarskiego święta w postaci przyjazdu klubu ekstraklasowego w Niepołomicach więc nie będzie. Będą za to emocje związane z meczami pierwszoligowymi, które zapowiadają się niezwykle ciekawie. Inauguracja sezonu w Niepołomicach już w przyszły weekend, naprzeciw ekipy Tomasza Tułacza stanie Chojniczanka Chojnice.

Puszcza Niepołomice - GKS Tychy 0:1 (0:1)
19' Biernat

AD