Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Mistrzynie Polski zbyt trudnym rywalem dla beniaminka

  • Sport
  • date_range Poniedziałek, 2017.10.23 06:59 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 08:31 )
Trefl Proxima Kraków - Chemik Police 0:3 (-16, -16, -22) w Tauron Arenie.

Trefl Proxima w Tauron Arenie fot.M.Skowronek

Trefl Proxima Kraków - Chemik Police w Tauron Arenie Kraków

Krakowska inauguracja wyglądała okazale. Około 1500 kibiców w ogromnej Tauron Arenie nie robiło piorunujacego wrażenia, ale pozwala myślę z optymizmem o frekwencji w hali na Suchych Stawach, która wkrótce ma być gotowa na ekstraklasę.Trefl Proxima Kraków rozpoczyna w zestawieniu: A.Budzoń, J.Łukasik, E.Brzezińska, K.Hatala, S.Clement, D.Paszek i .Wysokińska (libero) . W wyjściowej szóstce nie ma zatem rozgrywającej reprezentacji Wegier Z. Talas.

Pierwsza zagrywa piłkę Paszek I Trefl Proxima rozpoczyna od prowadzenia, ale początek spotkania to walka „punkt za punkt.” . Przy zagrywce Zaroslińskiej Chemik wychodzi na prowadzenie (4:3) i zdobywa cztery kolejne punkty. Przy stanie 3:7 trener Chiappini prosi o czas. Za Budzońń wchodzi na parkiet Talas. Pomaga na chwilę. Jest czwarty punkt, nie ma Zaroślińskiej na zagrywce. Przy podaniu Brzezińskiej gospodynie po raz pierwszy w tym meczu zdobywają dwa kolejne punkty (7:10). Po chwili powraca jednak 5.punktowa przewaga mistrzyń Polski. Krakowianki podejmują walkę. Gdy w polu zagrywki pojawia się Amerykanka S.Clement strata topnieje do 3 punktów. Jednak znów siatkarki z Polski odbudowują przewagę. Przy stanie 14:19 drugi czas dla trenera Trefla Proximy. Po 23 minutach walki atak Mędzryk kończy pierwsza partię. Krakowianki przegrywają 16:25.

W II secie pierwszy punkt gospodynie zawdzięczają błędowi zagrywki I. Bełcik. Drugi jest efektem ataku J.Łukasik. W tej fazie seta dwukrotnie częściej punkty zdobywa jednak Chemik. Trefl Proxima goni. Doprowadza do stanu 7:8. i dwa błędy w ataku popełnia K.Hatala. Czas dla beniaminka. Wracają na parkiet i kolejny błąd ataku, tym razem Brzezińskiej. Jest 7:12 i wydaje się, że cały wysiłek włożony w pogoń poszedł na marne. Ale jest kolejny zryw. Asem Serwisowym sygnał do ponownej walki daje S.Clement. Ponawia zagrywkę nie do przyjęcia po pierwszym czasie dla Chemika. Jest 11:12 . I znów przystanek. Dwa razy nie do zatrzymania w ataku jest Veljković, dochodzi blok Zaroślińskiej i wraca dystans 4 punktów. Przy stanie 12:18 zmiana na rozegraniu w zespole Trefla Proximy. Za Z.Talas do gry wraca A.Budzoń. Przy siedmiopunktowej stracie (12:19) Chiappini prosi ponownie o czas. Chemik finiszuje jednak skutecznie. Drugi set trwał dwie minuty dłużej, ale kończy się przegraną w takim samym wymiarze 16:25.

III set. Na parkiecie pojawiają się po raz pierwszy w tym meczu M.Łukasik, J.Jaroszewicz i P.Słonecka. Hatala, Paszek i Clement wędrują do strefy rozgrzewkowej. W roli libero jest na parkiecie także K.Kulig. Rywalki szybko uciekają na 1:4, ale zmienniczki pokazują, że nie chcą być pionkami na parkiecie. Doprowadzają do remisu 8:8. I choć tracą kolejne trzy punkty, to doganiają Chemika na 11:11. I po ataku Brzezińskiej, po raz pierwszy obejmują prowadzenie przy stanie 13:12, a gdy Słonecka funduje serwisowego asa, trener Chemika zmuszony jest do skorzystania z czasu. J.Głuszak wiedział, jak zmobilizować swoje zawodniczki. Znowu trzy punkty dla nich, więc o czas prosi A.Chiappini. Decydujące chwile dla całego spotkania. Za Jaroszewicz wchodzi na parkiet na zagrywkę A.Woźniak. Rywalki atakują w „antenkę” i kolejny remis 16:16. Błąd rozegrania w zespole z Polic i znów Trefl Proxima na prowadzeniu. Przy stanie 18:16 drugi czas dla mistrzyń Polski. Są w opałach. Po stracie 17. punktu (błąd zagrywki) na parkiet wraca Jaroszewicz. Znów na tablicy wyników remis przy stanie 19:19 i 20:20. Do gry wracają Budzoń i Hatala (za M.Łukasik i Talas) i K.Hatala daje swej drużynie 21 punkt i prowadzenie. Przy remisie 21:21 podwójna zmiana powrotna w krakowskim zespole. Raz jeszcze remis 22:22. Gdy po nieczystym odbiciu piłki przez rozgrywającą rywalki zdobywają 23. punkt – A.Chiappini prosi o czas. Nie pomógł. Szybka końcówka w wykonaniu mistrzyń Polski. Po 29 minutach gry w trzecim secie, także i ta partia dla nich. Do 22.

Warto jednak pamietać, że rywal Trefla Proximy w II kolejce rozgrywek ekstraklasy, to druzyna gwiazd. Izabelę Bełcik, Katarzynea Gajgał-Anioł i Agnieszkę Bednarek-Kasze pamiętamy w Małopolsce znakomicie z gry w zespole z Muszyny. Do tego obecne kadrowiczki Natalia Mędrzyk czy Malwina Smarzek i reprezentantki Serbii Bianka Busa i Stefana Velijković. Z taką ekipą zawodniczki z Krakowa nie miały większych szans, ale trzeba im pogratulować walki o każdą piłkę. Bo tego w tym meczu nie brakowało.

TK/MS

Wyślij opinię na temat artykułu

Najnowsze

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na  Facebooku  oraz  Twitterze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię