Jak się okazuje, to nie tłuszcz, ale cukier jest największym zabójcą naszych czasów. Światowa Organizacja Zdrowia wydała ostatnio rekomendacje dotyczące dziennego spożycia cukru. Zaleciła m.in. by jego dzienna dawka nie przekraczała 10 proc. wszystkich spożywanych kalorii. W praktyce oznacza to nie więcej niż ok. sześciu łyżeczek do herbaty. Tymczasem cukier kryje się nawet w produktach uchodzących za zdrowe. Czym grozi zbyt obfite osładzanie sobie życia. Do jakich chorób prowadzi?
Przede wszystkim do nadwagi i otyłości, a co za tym idzie może powodować wzrost trójglicerydów, może powodować insulinooporność, rozwój cukrzycy, chorób sercowo-naczyniowych, nadciśnienia tętniczego, czy próchnicy zębów.
W jakich produktach, po których kompletnie byśmy się tego nie spodziewali producenci dodają cukier, często w zatrważających ilościach?
Cukier jest niemal wszędzie: w sokach, gumach do żucia, w daniach gotowych, sosach do makaronów, a nawet w chlebie, płatkach śniadaniowych - w tych wszystkich produktach są substancje słodzące.
Produktów zawierających cukier można starać się unikać, ale znam osoby, które nie wyobrażają sobie wypicia gorzkiej herbaty. Czy zaleci im pani oszukanie kubków smakowych za pomocą imitujących cukier słodzików? One nie są szkodliwe dla zdrowia?
Stosowanie substancji słodzących według polskiego prawa jest niezagrażające dla naszego zdrowia o ile nie zostanie przekroczona odpowiednia dawka, ale to jest trudne, bo tak jak powiedziałam wcześniej, te substancje słodzące znajdują się w bardzo wielu produktach i ciężko nam jest oszacować ilość spożywanego cukru. Na pewno nie możemy powiedzieć, że słodziki są zdrowe. Przedawkowanie słodzików może powodować biegunkę, zmiany nowotworowe, alergię. Należy pamiętać, że słodziki nie powinny być stosowane przez kobiety w ciąży.
A cukier brązowy? Przez jakiś czas mówiło się, że jest zdrowszy niż biały, ostatnie doniesienia wskazują, że szkodzi tak samo jak cukier biały.
Cukier brązowy jest dokładnie tym samym co cukier biały, jest jedynie wytwarzany z innej rośliny. Cukier biały otrzymywany jest z buraka cukrowego, cukier brązowy z trzciny, ale pod względem chemicznym to jest całkowicie to samo.
Oprócz sztucznych zamienników cukru są też zdrowe, naturalne. Czym więc możemy słodzić bez wyrzutów sumienia?
Nie ma niczego czym moglibyśmy słodzić bez wyrzutów sumienia.
A miód?
W rozsądnych ilościach tak. Są substancje takie jak stewia czy ksylitol. To substancje otrzymywane z roślin i one rzeczywiście mogą być stosowane, ale w rozsądnych ilościach. zalecam stopniowe zmniejszanie ilości cukru i substancji słodzących i powoli oduczać się słodkiego smaku, bo tak naprawdę, nasze zapotrzebowanie na cukier, to tylko kwestia przyzwyczajenia.