Koty potrafią same dbać o swoją higienę, jeśli jednak bardzo się ubrudzą, wtedy należy przetrzeć sierść wilgotnym ręcznikiem i pozostawić ją tak, by kot sam wylizał zalegający w niej brud. "Kotów nie powinno się kąpać, bo można narazić je na spory stres. Zwierzęta te lubią wchodzić do wanny, żeby się napić albo bawić się strumieniem wody. Nie lubią się jednak moczyć, zwłaszcza głowy i uszu" - twierdzi lekarz weterynarii Wojciech Kujawski, gość programu "Klinika Zdrowego Chomika".

 

Kąpiele są niezbędne wówczas, gdy spełniają funkcję leczniczą.  Żeby wyleczyc zakażoną skórę, trzeba usunąć to, co jest źródłem infekcji. Służą temu specjalne szampony dla zwierząt, dzięki którym na sierści nie robią się kołtuny.  Jeżeli nasz pupil nie był dotąd kąpany należy zacząć od zmoczenia fragmentu sierści. Takimi najmniej wrażliwymi miejscami są boki zwierzęcego ciała. "Trzeba je zmoczyć i pokazać kotu, że nic się nie dzieje. Woda powinna mieć temperaturę 36 stopni. Dobrze jest, aby przy kąpaniu zwierzaka uczestniczyły dwie osoby, przy czym jedna z nich powinna kota zabawiać i odwracać jego uwagę" - dodaje Kujawski. Przy kąpieli należy uważać, aby nie wlewać wody do kocich uszu. Zwierzęta te mają bardzo wrażliwy błędnik. Mocząc wewnętrzną stronę kocich uszu można doprowadzić do czasowego zaburzenia równowagi u zwierzęcia.

Istnieją preparaty tworzone na bazie owsianki, które można wcierać w sierść. Należy uważać na tzw. wilgotne chusteczki, które zdaniem weterynarza Wojciecha Kujawskiego zawierają dużo związków chemicznych i nie są wskazane do czyszczenia czworonogów.