Według niektórych legend to owoc pigwy skusił Ewę

Pochodzi z Azji, ale dobrze rośnie też w Europie. Ma pokrój niewielkiego drzewa i wysokość około 2-3 m. Jej szerokoeliptyczne liście, które z wierzchu są ciemnozielone, od spodu są szaro omszone. Kwitnie późną wiosną, w końcu maja lub na początku czerwca, kwiaty mają średnicę około 5 cm, są jasnoróżowe lub białe. Większość jej odmian nie zapyla się własnym pyłkiem, trzeba więc sadzić dwie odmiany kwitnące jednocześnie. W naszym klimacie pigwa może przemarzać, nie nadaje się więc do uprawy w sadach, ale dobrze rośnie w przydomowych ogrodach, w ciepłym osłoniętym miejscu. Potrzebuje gleby żyznej i próchnicznej, o lekko kwaśnym odczynie, zasobnej w wodę, bo ma płytki system korzeniowy.

Jeśli zaś chodzi o pigwowca to uprawiamy jego trzy gatunki: japoński, okazały i pośredni. Znaleźć go można w wielu ogródkach, ze względu na efektowne czerwone, różowe lub pomarańczowe kwiaty pojawiające się na przełomie kwietnia i maja. Pigwowce mają małe wymagania – dobrze rosną nawet w przeciętnej glebie, w miejscach słonecznych lub półcienistych. Są odporne na suszę i mróz. Osiągają wysokość od 1 do 2 m, całkiem dobrze znoszą cięcie. Trzeba je formować zaraz po kwitnieniu, usuwając pędy z miejsc zagęszczonych, a także najstarsze, rozrośnięte gałęzie.

 

Czym zatem różni się pigwa od pigwowca?

Pigwa ma owoce duże, wielkości gruszki, mocno pachnące, dojrzewają w październiku. Po zerwaniu powinny kilka dni, a nawet tygodni poleżeć w domu. Zmieniają wówczas barwę z zielonej na żółtą i wydzielają przyjemny aromat. Skórka owoców pigwy zazwyczaj jest lekko woskowata, lepiąca jeśli jest dojrzała, a niedojrzałe owoce zazwyczaj są pokryte grubym kutnerem. Ma owoce większe i bardziej miękkie od pigwowca. Poza tym dojrzałe pigwy są neutralne w smaku, bardzo aromatyczne. 

Pigwowiec zaś ma owoce małe, okrągłe, twarde, a ich skórka jest zawsze gładka w dotyku. Również ładnie pachnie, jednak jest dużo bardziej kwaśny – dodając je do potraw trzeba brać to pod uwagę! Owoce pigwowca należy zbierać po pierwszych przymrozkach lub delikatnie przemrozić przed użyciem. Pigwowiec zawiera również więcej pektyn (substancji żelujących) od pigwy, która pod wpływem długiego gotowania z dodatkiem cukru zmienia kolor na czerwony i rozpada się szybciej niż pigwowiec. 

 

Czy zamiast pigwy można stosować pigwowca?

Owoce pigwy i pigwowca nie nadają się do jedzenia tuż po zerwaniu, są bardzo twarde i wymagają przetworzenia. W przepisach zazwyczaj brak rozróżnienia między tymi gatunkami owoców, choć wiadomo, że jednych i drugich używa się do przygotowywania konfitur, nalewek, kompotów, dżemów, galaretek, ze względu na oryginalny smak i aromat oraz bogactwo witamin (mają wielokrotnie więcej witaminy C niż cytryna). Można je dodawać do mięsa, kiszonej kapusty, ciasta. Jeśli w przepisie z owocami pigwy zastosuje się pigwowca, nie dodając większej ilości cukru, wszystko wyjdzie po prostu bardzo kwaśne.