Dokumenty przyjmował Bank Gospodarstwa Krajowego. Pani Gabriela i pan Maciej budują dom pod Krakowem. Młode małżeństwo liczyło na dofinansowanie z MDM. Wszystko jednak wskazuje na to, że bank przyśle decyzję odmowną, choć dopełnili wszystkich formalności i wniosek złożyli w terminie.Wniosek został złożony w banku jeszcze w grudniu a do BGK zarejestrowany 2 stycznia o godz.8:50. Odpowiedzi z banku jeszcze nie dostali.

Poszkodowani nie złożyli jeszcze odwołań. Na przykład pani Kasia, która planuje kupić mieszkanie w Nowym Bieżanowie, dołączyła za to do fejsbukowej grupy „Poszkodowani MDM 2018 styczeń”. Rejestruje się tu wiele  osób, którym pieniędzy odmówiono.

 

BGK przekonuje, że jego pracownicy spotykają się teraz z bankami, których klienci zgłaszali wątpliwości. Proces ten nadzoruje również resort infrastruktury.

Nikt nie czuje się odpowiedzialny za przeciążenie systemu, bo to złośliwość rzeczy martwych, dlatego bardzo możliwe, że sprawę będzie musiał rozstrzygnąć sąd.  

 

Dominika Panek/bp