Jak ocenia Benio może to spowodować, że część firm wyprowadzi się z Polski, choć - jak dodaje - stawką nie są składki ubezpieczenia społecznego, lecz fachowcy. "Zyskać mogą zagraniczne przedsiębiorstwa, które przejmą polskich fachowców pracujących teraz w polskich firmach usługowych. Pod warstwą europeckiej dyplomacji toczy się mocna walka o zasoby, przede wszystkim o zasoby ludzkie. Chodzi o wykwalifikowanych pracowników" - mówił  w Radiu Kraków Marek Benio. 

W ocenie Inicjatywy Mobilności Pracy nowe przepisy mogą dotknąć nawet do 900 tys. pracowników. Obecnie w Polsce dział ponad 90 tys. firm, które delegują swoich pracowników za granicę. Tymczasem Parlament Europejski ma się zająć zmianami w dyrektywie już jesienią.

 

 

(Jacek Bańka/ew)