Patrząc na historię „Muzyki w Starym Krakowie”, aż trudno nam dziś uwierzyć, że wcześniej w kościołach nie rozbrzmiewały utwory, które nie były związane z liturgią. Trudno nam też uwierzyć, że wieczorami Kraków tonął w ciemnościach, a dzięki temu, że dla potrzeb festiwalu zostały oświetlone zabytki, w których odbywały się koncerty, powstały pierwsze nocne zdjęcia Krakowa.

Stanisław Gałoński powołując ten festiwal nawiązał do wielkich kart historii kultury Krakowa.  Bo to właśnie w Krakowie działali wybitni kompozytorzy europejscy, tacy jak Heinrich Finck, Luca Marenzio, Diomedes Cato. Tu koncertowali m.in.: Liszt, Brahms, Paderewski, Rubinstein.  Stanisław Gałoński nawiązując do muzycznej historii Krakowa zapraszał na festiwal największych.  Dzięki temu festiwal stał się oknem na świat kultury. Lista uczestników „Muzyki w starym Krakowie” jest ogromna, ale warto wspomnieć , że występowali tu tacy artyści jak m.in.: Henryk Szeryng, Ida Haendel, Jordi Savall, Shlomo Mintz, Krystian Zimerman, Krzysztof Penderecki, Emma Kirkby, Grigorij Sokołow, Rafael Puyana, Igor Kipnis, zespoły: Philharmonia Quartett, Melos Quartett, Academy of Ancient Music, Canadian Brass, Izraelska Orkiestra Kameralna, Filharmonia Narodowa, The Hilliard Ensemble, Chanticleer.

Trzeba pamiętać, że „Muzyka w Starym Krakowie” jest festiwalem wykonawczym.  A to oznacza, że Stanisław Gałoński, twórca i dyrektor zaprasza najciekawszych i najlepszych artystów zostawiając im dowolność, co do prezentowanego programu. Jak mówił dyrektor Gałoński „Taka postawa daje gwarancję, że artysta wykona to, co mu w duszy gra, a więc zaprezentuje się z jak najlepszej strony, przez co publiczność otrzyma najlepsze wykonania. Oczywiście dobieram artystów tak, aby nie było w ramach jednego festiwalu kilku np. recitali pieśni. Zdarzało mi się także odejść od zasady i zrobić kilka koncertów tematycznych, co związane było z różnymi jubileuszami”.

Tegoroczna 43. edycja Międzynarodowego Festiwalu „Muzyka w Starym Krakowie” rozpoczęła się 15 sierpnia i potrwa do końca miesiąca. Na festiwal składa się 19 koncertów. I to pod względem repertuarowym bardzo różnorodnych. Zabrzmią utwory wszystkich epok, od Średniowiecza po muzykę najnowszą, czyli od chorału poprzez m.in.: Bacha, Vivaldiego, Mozarta, Chopina, Schuberta, Schumanna, Debussy’ego,  Paderewskiego, Szymanowskiego, Brittena, Albeniza, po Piazzollę. Warto podkreślić, że festiwalowi „Muzyka w Starym Krakowie” towarzyszy 5. edycja bliźniaczego festiwalu „Muzyka w Starym Lwowie.

Jak co roku festiwal – organizowany przez Fundację Capella Cracoviensis – jest muzyczną wędrówką po zabytkach Krakowa. Koncerty zaplanowane zostały w zabytkowych wnętrzach m.in.: w Sukiennicach, na Dziedzińcu Collegium Maius, w bazylice oo. Franciszkanów, w synagodze Tempel oraz w Starej Synagodze, w kościele Bożego Ciała,  a także w położonej 101 metrów pod ziemią Kaplicy św. Kingi, w kopalni soli w Wieliczce.

Za nami  już większość koncertów festiwalu, w tym m.in. recital Grigorija Sokołowa nazywanego geniuszem fortepianu czy wystąp fenomenalnego wiolonczelisty Stevena Isserlisa. Warto podkreślić, że muzyk ten ma krakowskie korzenie a jednym z jego przodków był szesnastowieczny rabin, filozof, zwany Remuh.

Ale przed nami jeszcze wiele wspaniałych koncertów. M.in.: wystąpi wokalista obdarzony najniższym głosem świata Joel Frederiksen (środa, 29 sierpnia); doskonały flecista znany z największych estrad  Michael Martin Kofler (poniedziałek, 27 sierpnia), który zagra z orkiestrą Sinfonietta Cracovia; słynny amerykański kwartet wokalny obchodzący niedawno 80-lecie The Golden Gate Quartet (sobota, 25 sierpnia) czy też Collegium Marianum z Pragi (niedziela, 26 sierpnia), które zaprezentuje muzykę barokową ujętą pod wspólnym tytułem „Bitwy morskie”.

Na finał festiwalu (piątek, 31 sierpnia) zaplanowany został niezwykły koncert. Zabrzmi muzyka Krzysztofa Pendereckiego, w 85. urodziny kompozytora. Wykonane zostanie m.in. Agnus Dei z „Polskiego Requiem”, Psalm XXX z „Psalmów Dawida”, Koncert na wiolonczelę i orkiestrę kameralną,  a także „Sinfonietta per archi”.

Warto nie przegapić tego festiwalu. Polecam!

Szczegóły programu: www.mwsk.pl