Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Niezwykła siła życia śmierci. Materia Prima

Tegoroczny Festiwal MATERIA PRIMA, który jest organizowany co dwa lata w Krakowie przez Teatr Groteska, okazał się niezwykłą gimnastyką wyobraźni. Poruszył, zafascynował, wywołał wiele emocji, ale przede wszystkim sprowokował środowiskową dyskusję. A takiej nam bardzo brakowało. Dawno nie uczestniczyłam w tak wielu rozmowach, które odbywały się w teatralnych kuluarach. Potrzeba podzielenia się przeżyciami, które wywołały spektakle była silna i spontaniczna. Nie przeszkadzał nawet deszcz, mróz i późna pora.

Patricia Guerrero fot: A.Kaczmarz

Najbardziej oczekiwanym spektaklem festiwalu było „Requiem pour L.”, przygotowane przez słynny duet twórczy: Fabrizio Cassol (kompozytor) i Alain Platel (reżyser).  Spektakl, którego premiera odbyła się w styczniu 2018 roku w Berlinie miał już kilkadziesiąt wystawień i za każdym razem wywoływał ogromne emocje. Ten spektakl dotykał do głębi, poruszał i w pewien sposób próbował oswajać – na ile jest to możliwe – z  największym tabu naszych czasów: ze śmiercią. Pokazywał kres życia, stając się wstrząsającym misterium śmierci.

Na scenie ustawione zostały różnej wielkości czarne sześciany symbolizujące groby (co mogło być też nawiązaniem do słynnego berlińskiego pomnika) a na nich czternaścioro artystów, głownie czarnoskórych, muzyków i śpiewaków – zresztą doskonałych pod każdym względem, muzycznym i ruchowym – wykonało wielokulturowe requiem, którego punktem wyjścia stał się najsłynniejszy utwór Mozarta: Requiem d-moll.  Ale najbardziej kontrowersyjną częścią tego przedstawienia był prezentowany na wielkim ekranie film będący zapisem śmierci tytułowej L. To nie była kreacja tylko dokument pokazujący agonię i śmierć! I właśnie ten fakt powodował największe kontrowersje i największe wzruszenia. Dodam, bo to też budziło wątpliwości, że L. jak i jej rodzina zgodzili się na ten film i na ten spektakl. Prosili jedynie by nie podawać imienia i nazwiska umierającej. Podziwiam odwagę L. Ale może paradoksalnie przez to, że L. umierała już na ekranie kilkadziesiąt razy, ciągle żyje? Może to właśnie był jej sposób na poradzenie sobie ze śmiercią?

Spektakl jest niezwykle wzruszający. Doskonała muzyka, genialne głosy i fakt, że często artyści śpiewają i grają zwróceni do L. , a więc tyłem do publiczności, jest wstrząsający. Oto w teatrze oglądamy dokument z najbardziej intymnej chwili w życiu człowieka.  Towarzyszymy L. w umieraniu, przeżywamy jej każdy oddech, każdy najmniejszy ruch, każdy grymas twarzy. W muzyce zaakcentowany zostaje moment jej odejścia jednym długim dźwiękiem na akordeonie, charakterystycznym dla szpitalnej maszyny sygnalizującej ustanie bicia serca. L. umiera pięknie: w domu, w gronie najbliższych, spokojnie… Wiele osób mówiło później, że marzy właśnie o takiej śmierci.

Spektakl został nagrodzony owacją na stojąco (i to podczas dwóch prezentacji, które odbyły się w dużej sali ICE Kraków), co nie przeszkadzało, że parę oburzonych osób wyszło w trakcie przedstawienia. Jedno jest pewne: ten wieczór zmienił nas bardzo i wywołał potrzebę dyskusji o granicy między sztuką a teatrem, która do dziś się toczy, także w Internecie. A muzyka? Była genialna. Ten żałobny afrykański Mozart miał niezwykłą siłę życia.

Festiwal MATERIA PRIMA zaskoczył różnorodnością. Od wielkich przedstawień takich jak  zjawiskowa „Donka – list do Czechowa”  szwajcarskiej Compagnii Finzi Pasca (o czym pisałam tydzień temu) aż po kameralne „perełki”, np. „Cyrk na sznurkach” Viktora Antonowa, który nie tylko poprowadził swoje marionetki, ale także je skonstruował i wykonał.  Jakże piękna była jego tancerka brzucha, która ruszała się lepiej od autentycznej, czy siłacz, który dźwigając ciężary robił się czerwony na twarzy. Akrobaci, małpy, klaun czy magik, który nalewał wodę z konewki do doniczki by na naszych oczach urosły kwiaty, to nic w porównaniu z latającym wielbłądem. Ileż było pomysłów w tym spektaklu, ileż humoru i wdzięku.  

Niezwykłe dla mnie okazało się przedstawienie „Katedra” wypełnione muzyką flamenco.  Patricia Guerrero, tancerka i choreografka odtwórczyni głównej roli, przygotowała arcydzieło, wstrząsające, mówiące o skrępowaniu, a raczej wręcz niewoli, jakie może nam narzucać religia, czy tradycja. Spektakl pokazał wyzwalanie się ze sztywnego gorsetu norm i narzuconych zachowań.  Była to przejmująca pieśń duszy wyrażona muzyką, tańcem i śpiewem; flamenco jakiego nie znamy, bez falban ale za to niezwykle poruszające. I jeszcze w przepięknym oświetleniu, niemal półmroku wnętrza tytułowej katedry.

Lebensraum fot: Mariusz Suss

Praktycznie powinnam wymienić wszystkie widowiska festiwalu, bo każde z nich było na swój sposób piękne. Ale zwrócę jeszcze uwagę na  „Odejście” WHS, pokazujący surrealny obraz miłości zmierzającej do zniszczenia, które zachwyciło techniką (np. co może zrobić kurtyna? Okazuje się, że może przybrać różne, zaskakujące kształty); czy „Lebensraum”, holenderskiego twórcy Jakopa Ahlboma, utrzymane w konwencji kina niemego i nawiązujące do filmów Bustera Keatona, będące popisem wirtuozerii ruchowej zwłaszcza aktorki grającej mechaniczną sprzątaczkę.

Tegoroczna MATERIA PRIMA pokazała jak bardzo tęsknimy za konfrontacjami teatralnymi, jak bardzo pragniemy widowisk teatru formy, jak fascynuje nas teatr, który nie zna granic, teatr uniwersalny, w którym nie ma słów, a jeżeli już padają, to stają się jedynie dopełnieniem akcji. W Polsce, gdzie prym wiedzie teatr publicystyczny, spektakle tegorocznej edycji zachwyciły i zafascynowały pomysłowością, możliwościami technicznymi teatru, perfekcyjnym wykonaniem a także tematem. Aż chciałby się jeszcze i jeszcze…

Smutna wiadomość jest taka, że trwający od 15 lutego festiwal właśnie się kończy. Ale dobre wiadomości są dwie: pierwsza, że dziś w ostatnim dniu festiwalu pokazane zostaną jeszcze trzy widowiska; a druga, że następny festiwal już za dwa lata.

 

Wyślij opinię na temat artykułu

Najnowsze

  • 22:05

    Stawką Puchar Prezydenta Krakowa

  • 20:12

    Alan Uryga: Wyboista droga do ekstraklasy

  • 18:55

    Krakowska Wisła jedzie po wygraną do Pruszkowa! TRANSMISJA W RADIU KRAKÓW

  • 18:54

    Na mecz Jaskółek trzeba będzie poczekać

  • 18:50

    Trener Pasów: Wiem, jakie są oczekiwania

  • 16:55

    Prof. Andrzej Bednarczyk ponownie rektorem krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych

  • 20:46

    Uwaga kierowcy - utrudnienia na obwodnicy Krakowa. Między węzłami Kraków Skawina a Kraków Południe w stronę Tarnowa… https://t.co/aWCDRAdztU

  • 18:19

    Kraków: prokuratura złożyła apelację od wyroku dla aktora Jerzego S. https://t.co/4IBqL4fLxF

  • 15:39

    #PomysłNaMajówkę w Bobowej. Choć Żydzi nie powrócili do miasteczka na stałe po II wojnie światowej, to jednak samo… https://t.co/KDQZOGN34I

  • 13:55

    RT @Kamil_Wszolek: Jak przygotować dziecko do życia w sieci? O tym porozmawiam dziś z Magdaleną Bigaj autorką książki "Wychowanie przy ekr…

  • 12:33

    W maju w Pobiedniku Wielkim startuje 60. Lot Południowo-Zachodniej Polski im. Franciszka Żwirki https://t.co/p8YpCu8qgJ

  • 11:03

    Utrudnienia na drodze wojewódzkiej 783. W Makowie w powiecie miechowskim doszło do zderzenia trzech samochodów: cię… https://t.co/vHPqQzgNvM

  • 10:11

    #RozmowaRadiaKraków @Lukasz_Kmita: Rozważam wydanie rozporządzenia ws. zakazu przebywania na terenach zagrożonych z… https://t.co/IK9DHSKekF

  • 09:44

    Pojawiło się nowe zapadlisko na os. Gaj w Trzebini https://t.co/S6agoI2Hw1

  • 09:21

    Utrudnienia na drodze wojewódzkiej 955. W Sułkowicach w powiecie myślenickim doszło do zderzenia dwóch samochodów o… https://t.co/2WKuvfJcrm

  • 08:54

    Piękna pogoda przyciągnęła w weekend turystów w Tatry. Ratownicy mieli ręce pełne roboty https://t.co/FkW6kCjZeH

  • 08:13

    RT @j_banka: Porannym gościem @RadioKrakow będzie dzisiaj małopolski wojewoda @Lukasz_Kmita @Malopolski_UW . Zapraszam o 8.16. https://t.co…

  • 07:56

    RT @BartMaziarz: Planowana przy @Grupa_Azoty spalarnia śmieci nie ma jeszcze decyzji środowiskowej, ale @GKadzielawski w rozmowie z @RadioK…

  • 07:27

    Synoptyk IMGW: początek tygodnia pochmurny i z deszczem https://t.co/txUCfQB0px

  • 18:05

    73 zakażenia koronawirusem; bez przypadków śmiertelnych osób z COVID-19 https://t.co/6G6r9bRt7B

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na  Facebooku  oraz  Twitterze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię