Panie Wojewodo, zanim o tym co nowy rok nam przynosi, bo wiele zmian nastąpiło, albo nastąpi w przepisach, które dotyczą wielu z nas, to najpierw proponuję żebyśmy podsumowali ten, który właśnie zamknęliśmy, rok 2018, rok ważnych wydarzeń. Chyba trudno nie zacząć od obchodów stulecia odzyskania niepodległości.

 

Nawiązywanie do wydarzeń sprzed stu lat, kiedy Polska odzyskiwała niepodległość, zdominowało rok 2018 – dużo wydarzeń organizowanych zarówno na poziomie rządowym, ale też przez samorządy, stowarzyszenia, szkoły. Wiele spotkań, które przypominały o tym ważnym wydarzeniu, pokłosiem jest obudzenie patriotyzmu w Polakach. Jesteśmy Polakami, jesteśmy dumni, że mieszkamy w kraju nad Wisłą, jesteśmy dumni z naszej historii, która była piękna, ale była też bardzo trudna, obfitująca w tragiczne wydarzenia, doprowadziło to do tego, że żyjemy dziś w wolnej, niepodległej Ojczyźnie, możemy się cieszyć i świętować stulecie niepodległości. Oczywiście to nie koniec obchodów, bo program Niepodległa jest rozpisany na trzy lata i będzie okazja, żeby wspominać wiele kolejnych rocznic, które po roku 1918 miały miejsce, łącznie z tak doniosłym wydarzeniem jak Cud nad Wisłą.

 

Przy okazji tej celebracji stulecia, zwracał Pan uwagę i przypominał, jak ważna jest pamięć o legionistach.

 

To są osoby, które tą naszą niepodległość wywalczyły ofiarą własnej krwi i życia. To dzięki legionistom i impulsowi, który kazał im wyruszyć z Oleandrów z marszałkiem Józefem Piłsudskim, rozpoczęła się ta wielka droga ku niepodległości. Jesteśmy im winni pamięć, cześć, szacunek. Ocalenie od zapomnienia tych miejsc, jakże ważnych, gdzie walczyli i gdzie zostali pochowani, także ci, którzy wojnę przeżyli. Cieszę się, że na terenie województwa małopolskiego, organizacj -, jak choćby Związek Strzelecki -  kultywują tę pamięć i tradycję. Nie brakuje inicjatyw młodych ludzi, którzy wspominają nie tylko sztandarowe postaci Ojców Niepodległości, ale także tych, często anonimowych, ale znanych lokalnie, bohaterów.

 

Z perspektywy działania Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, o jakich istotnych wydarzeniach 2018 roku warto by było przy tej okazji wspomnieć?

 

Przywołam to nasze działanie długofalowe, które finalizujemy, bo oddany już jest do druku album, który pokazuje Małopolski Szlak Pamięci, czyli miejsca upamiętniające odzyskanie niepodległości, które pojawiały się w kolejnych latach po 1918 roku, w wolnej Polsce przed II wojną światową, albo i po niej, bo takie też można w Małopolsce znaleźć. Chcemy pokazać te miejsca ważne dla Małopolan, cieszy to, że są one wszystkie utrzymane i zachowane. Polacy pamiętają o tych wydarzeniach, również o lokalnych bohaterach, o czym wspominał prezydent Andrzej Duda mówiąc, by poszukiwać w lokalnych społecznościach takich właśnie bohaterów i to jest nasze wspólne zadanie, by odszukiwać mogiły legionistów i dbać o nie. Niezależnie były też takie wydarzenia jak choćby rozwinięcie najdłuższej biało-czerwonej flagi, co miało symbolicznie pokazać zjednoczenie wszystkich Polaków wokół tego, co jest związane z naszym symbolem. Oczywiście był piknik patriotyczny, były centralne obchody, piknik wojskowy, zapalenie płomienia niepodległości, koncert niepodległościowy, koncerty pieśni patriotycznej w szkołach i finał w kopalni soli w Wieliczce. Tych wydarzeń było wiele.

 

Kiedy Pan wspomniał, że świętowanie stulecia niepodległości to program rozpisany na lata, to warto uświadomić sobie, że 2019 rok to trzydziesta rocznica roku 1989. Tu sprawa jest o tyle bardziej skomplikowana, że wciąż żywe spory toczymy co do tego jak to, co 4 czerwca, a może bardziej nawet przed 4. czerwca -  w szczególności Okrągły Stół -  oceniać.

 

To najnowsza historia, która budzi wiele emocji, kontrowersji i sporów, ale obok tej rocznicy weszliśmy w tym roku w stulecie powstania Policji, jako jednej z pierwszych instytucji,powołanych do życia po odzyskaniu niepodległości. Kończyliśmy rok 2018 też wspomnieniem stulecia powołania instytucji rzecznika patentowego – to są może mniej znane fakty, ale jak istotne u zarania tworzenia polskiej państwowości. Rok 2019 będzie obfitował w wiele takich wydarzeń.

Wiele ważnych zmian także dla nas, obywateli. Zacznijmy od tej, o której wszyscy wiedzą, ale chyba nie w szczegółach. Znika użytkowanie wieczyste…

 

To realizacja jednego z punktów programu Prawa i Sprawiedliwości, prezentowanego w czasie kampanii wyborczej. Wszyscy, którzy są właścicielami mieszkań w blokach, budynkach jednorodzinnych, ale stojących na gruncie Skarbu Państwa w użytkowaniu wieczystym tych właścicieli, od 1 stycznia z mocy prawa stali się właścicielami tych gruntów. Oczywiście pod pewnymi warunkami - zapłaty przekształceniowej opłaty wnoszonej przez kolejne 20 lat w wysokości tej opłaty użytkowania wieczystego, lub też przy zastosowaniu bonifikaty pod warunkiem zapłaty jednorazowej. Teraz toczą się spory w wielu samorządach jaka ma być wielkość tej bonifikaty, Kraków nie podjął jeszcze decyzji.

 

Jeśli chodzi o sprawę gruntów Skarbu Państwa, to kwestia jest jasna – 60% bonifikaty.

 

I to pozostaje bez zmian, samorządy ustalają.

 

Jak mówią ekonomiści, warto sprawie się przyjrzeć, bo bonifikata jest na tyle interesująca, że warto jednorazowo ten koszt ponieść, niż przez 20 lat, ale w pełnej wysokości go rozkładać.

 

Te wyliczenia przedstawiali ekonomiści, są jeszcze grunty Skarbu Państwa w użytkowaniu wieczystym podmiotów prawnych i tu można przywołać choćby ArcelorMittal, który kupił kiedyś Hutę Sendzimira i prawo użytkowania wieczystego gruntów, umowa wówczas podpisana częściowo była umową fikcyjną i to jest kolejny etap przed tymi, którzy prawo w Polsce stanowią, jaką formułę znaleźć w tym przypadku.

 

Kolejna ważna sprawa – wzrost wynagrodzenia minimalnego w 2019 roku

 

Do kwoty 2250 złotych brutto, czyli na dzisiaj o 150 złotych. To realizacja kolejnego założenia, bo jeśli chcemy poprawiać warunki bytowe Polaków, to przede wszystkim jeśli chodzi o wynagrodzenie. Chociaż tu dotykamy kwestii drażliwej, bo ze strony różnych grup społecznych płyną naciski, wręcz protesty, aby podnosić wynagrodzenie. Musimy pamiętać, że inaczej przelicza podwyżkę wynagrodzenia pojedynczy obywatel, który chce 500 złotych załóżmy, a inaczej przelicza to Ministerstwo Finansów, które sumuje ile tych 500 złotych trzeba wypłacić danej profesji, aby ta podwyżka stała się faktem. Niestety przez 8 lat poprzedniej koalicji zarobki nie były podnoszone, więc nie da się zaległości nadrobić jednym pociągnięciem, bo nie mamy tak dużych środków finansowych, ale podnosimy płacę minimalną, żeby pokazać, że idziemy do góry w wynagrodzeniach. To ten postulat często podnoszony przez Solidarność i to staje się faktem.

 

Wiele osób z niepokojem patrzy na początek roku, bo to czas wypełnienia zeznań podatkowych, ale jest pewna ważna okoliczność w tym roku, zeznania wielu osobom wypełnić będzie łatwiej.

 

To akurat dobra informacja dla wszystkich, którzy wypełniają druki PIT-37 i PIT-38, bo zrobi to za nas Krajowa Administracja Skarbowa. Będziemy sobie mogli sprawdzić w Internecie jak została ta deklaracja wypełniona i jeśli nie będziemy się z nią zgadzać, oczywiście będziemy mogli złożyć swoją wersję, jeśli się zgodzimy, to wystarczy ja zaakceptować i na tym się rola nasza, jako podatnika skończy. To dobry kierunek w usprawnianiu składania oświadczeń podatkowych, tym bardziej, że wielu Polakom to spędzało sen z powiek, bo trzeba się dość mocno wczytać w poszczególne rubryki i tabelki, żeby je prawidłowo wypełnić.

Skoro już mówimy o spędzaniu sen z powiek, to dla wielu przedsiębiorców taką sprawą są składki społeczne ZUS i tu tez ważna informacja, szczególnie dla drobniejszych przedsiębiorców. Weszły przepisy, które tym, osiągającym najniższe przychody, do 63 tysięcy w 2018 roku, dają szanse płacenia niższych składek, ale – żeby taka niższa składka była możliwa – do 8 stycznia trzeba taką chęć ZUSowi zgłosić.

 

Tak więc zostało już niewiele czasu, ale to wyjście dla tych mikroprzedsiębiorstw, których mamy wiele, bo mówi się, że 80% przedsiębiorstw w Polsce to małe i średnie. Tu mówimy o tych najmniejszych, czyli tak naprawdę o tych jednoosobowych, którzy sami prowadzą działalność gospodarczą i jeżeli ich suma dochodu nie przekroczyła w 2018 roku 63 tysięcy złotych, to mówimy o płatności tzw. małego ZUSu, czyli nie płacą 1200 zł miesięcznie, ale od tych realnie wypracowanych dochodów.

 

Wśród tych licznych zmian, które przynosi 2019 rok warto zauważyć konsekwencje zmian prawnych, dotyczących handlu w niedzielę. Kolejny etap tych przepisów w 2019 roku wchodzi w życie, sklepy będą otwarte w niedzielę jeszcze rzadziej.

 

Dla tych, którzy zainteresowani są robieniem zakupów w niedzielę i jeszcze nie weszli w ten nawyk wolnych niedziel informacja jest taka, że następna handlowa niedziela to będzie ostatnia niedziela stycznia. Tak będzie przez cały 2019 rok, to również pokłosie zapisów ustawowych, które zostały zrealizowane przez obecny rząd w porozumieniu z Solidarnością. Bardzo dobry zapis, który daje możliwość świętowania dnia wolnego wszystkim, którzy chcą go świętować, a nie tylko tym, którzy nie pracują w sieciach handlowych, bo sklepy były otwarte kosztem tych, którzy muszą w tym dniu pracować. To dobry ruch w kierunku wolnego dnia, jakim powinna być niedziela. Tak jest w wielu krajach zachodniej Europy i jeśli chcemy gonić Europę, to gońmy także i w tym.

Zmiany ważne, istotne, o najważniejszych wspomnieliśmy. Z perspektywy Urzędu Wojewódzkiego jakie najważniejsze wyzwania ten rok przyniesie?

 

Najważniejszym wyzwaniem jest zawsze sprawne, merytoryczne procedowanie wszystkich spraw, które przewijają się przez wszystkie wydziały. Jest mnogość tych ważnych decyzji, które stoją przed UW, choćby z dziś mógłbym przywołać spotkanie z przedstawicielami niepublicznych DPS, które są dyskredytowane przez powiaty jeśli chodzi o stawki na jednego pensjonariusza. Kolejny rok wdrażania współpracy z samorządami, jeśli chodzi o program Mieszkanie Plus i to też pokłosie rozmów z dnia dzisiejszego. I właśnie ta współpraca z samorządami, to jeden z filarów, jeszcze przed końcem stycznia planuję takie spotkanie z marszałkiem województwa i samorządami z całego województwa, gdzie będziemy omawiać zakresy merytoryczne, które przynależą wojewodzie, czy marszałkowi. Niewątpliwie dużym wyzwaniem, które interesuje wszystkie samorządy, to jest wdrażanie ustawy nowych dróg samorządowych. Duże zadanie stojące przed wojewodami, bo to oni będą dysponować środkami, ale tez decydować w całości według procedury, którą sobie przygotują i opiszą, komu te środki zostaną przyznane, a tych środków, zgodnie z zapowiedzią premiera Mateusza Morawieckiego będzie znacząco więcej w tym programie dróg adamczykówek.

 

Pozostaje sobie życzyć, Panie Wojewodo, żeby to, co na liście wyzwań pozostaje, pod koniec roku można było odkreślić jako zadania wykonane i uznać je za sukces.

 

Bardzo dziękuję, bo jeśli tak się stanie, to będzie z pożytkiem i korzyścią dla wszystkich mieszkańców naszego województwa, przecież taki jest cel naszego działania i wszystkich naszych prac – w centrum stawiamy człowieka, rodzinę, Małopolan, żeby im się żyło lepiej w naszym województwie.