Żeby być uzdrowiskiem, miejscowość musi dysponować naturalnymi czynnikami leczniczymi, takimi jak chociażby odpowiednie właściwości klimatyczne. Klimat ma bowiem właściwości lecznicze, które są wykorzystywane w klimatoterapii, czyli leczeniu klimatem, który - w zależności od naszego stanu zdrowia - może nam szkodzić lub pomagać.

To jednak tylko jedno z kilku  wymagań, jakie są stawiane uzdrowiskom. Oprócz właściwości klimatycznych uzdrowisko powinno też mieć walory przyrodnicze i krajobrazowe oraz odpowiednią infrastrukturę, czyli sanatoria, zakłady lecznicze z odpowiednio wykwalifikowanym personelem czy pijalnie wód mineralnych lub tężnie.

Kto decyduje o przyznaniu miejscowości statusu uzdrowiska?

Decyzję o uznaniu miejscowości za uzdrowisko podejmuje ministerstwo zdrowia. Co 10 lat uzdrowiska muszą udowadniać, że wciąż są uzdrowiskami, czyli że panujące w nich warunki klimatyczne lub przyrodnicze nie pogorszyły się i nie wpłynęły na jakość leczenia. Czyli na przykład nie pojawił się w nich smog, zmora naszych czasów. Kilka miejscowości w Polsce utraciło ten status - wśród nich na przykład Jastrzębie Zdrój na Górnym Śląsku. A teraz ta groźba wisi nad małopolską Rabką-Zdrój, która nie radzi sobie ze smogiem.

A słowo "zdrój" nie tylko kojarzy się z uzdrowiskiem, ale też pojawia się w nazwach uzdrowisk, które mają złoża wód mineralnych, jak choćby w Małopolsce - Wysowa-Zdrój, Krynica-Zdrój czy Piwniczna-Zdrój.

Bo wody mineralne też mają właściwości lecznicze.

Tak. Można nimi leczyć zalecając kuracje pitne albo kąpiele, lub łącząc obie te formy. Zresztą kiedyś o wyjeździe do uzdrowiska mówiło się, że jedzie się "do wód". Piękne to były czasy.

Ale i teraz nasze uzdrowiska są w niezłej kondycji - w Polsce jest ich 45, w Małopolsce 9. Uzdrowiska dzielą się na:

  • górskie - w Małopolsce to Krynica-Zdrój
  • podgórskie - takie jak małopolska Piwniczna-Zdrój
  • nizinne
  • nadmorskie

Uzdrowiska można tez podzielić według sposobów leczenia - na wodolecznicze, borowinowe, klimatyczne, morskie, lecznictwa podziemnego (u nas Bochnia i Wieliczka) i mieszane.

 


(Daniela Motak/dr)