Ile będziemy mieć kandydatów w wyborach sejmowych?

Dużo. Bardzo dużo. W Małopolsce mamy cztery okręgi wyborcze: krakowski, nowosądecki, tarnowski oraz okręg obejmujący Małopolskę Zachodnią czyli okręg chrzanowski. Wszystkie główne partie: PO, PiS, PSL. Zjednoczona Lewica, KORWiN, Nowoczesna.Pl i Partia Razem zarejestrowały listy we wszystkich czterech okręgach.

 

Ilu kandydatów może znaleźć się liście?

Z każdego okręgu jest wybierana określona lista posłów. Np. z okręgu krakowskiego, który obejmuje miasto Kraków, ale też powiaty miechowski, proszowicki i olkuski wybieramy 14 posłów. Na liście danego komitetu wyborczego musi być przynajmniej 14 nazwisk. Określona jest też górna granica liczby kandydatów – to dwukrotność liczby potencjalnych mandatów. W przypadku Krakowa to 28 osób.

W samym tylko okręgu krakowskim na listach komitetów wyborczych jest ponad 200 osób. Pozostałe trzy małopolskie okręgi są mniejsze, wybieramy z nich mniej posłów. Niemniej jednak w całej Małopolsce kandyduje grubo ponad 700 osób. Wybranych zostanie jednak tylko 41 posłów. Reszta będzie albo przeżywać gorycz porażki, ale cieszyć się, że zdobyli nowe polityczne doświadczenia, jakim bez wątpienia, jest sam start w wyborach.

 

Pamiętamy z poprzednich wyborów, że listy wyborcze mają swoje numery. Czy już je znamy?

Nie, PKW dopiero je rozlosuje. Od dnia rejestracji list PKW ma 10 dni na losowanie numerów. Prawdopodobnie losowanie odbędzie się 25 września. Z punktu widzenia poszczególnych komitetów jest o tyle ważne, że numery list są podawane na różnych drukach propagujących daną partię.

 

Kiedy poznamy nazwiska kandydatów do Senatu?

W czwartek, bowiem do północy komitety wyborcze mają czas na rejestrację kandydatów. Każdy z kandydatów musi zebrać 10 tysięcy podpisów popierających go wyborców, mieszkających w okręgu, w którym kandyduje. Wbrew pozorom to sporo więc nie wszystkie ugrupowania, które wystawiają listy do Sejmu mają swoich kandydatów do Senatu. W Małopolsce ostatecznie wybierzemy ośmiu senatorów z ośmiu jednomandatowych okręgów. Warto pamiętać, że granice okręgów do Sejmu nie pokrywają się z granicami okręgów do Senatu. Mieszkaniec Nowej Huty i mieszkaniec krakowskiej dzielnicy Krowodrza będzie wybierał z pośród tych samych kandydatów na posłów, bo to ten sam okręg. Ale do Senatu będzie miał już do wyboru inny zestaw kandydatów, bo Kraków dzieli się na dwa senackie okręgi wyborcze.