Podinspektor Krzysztof Dymura z małopolskiej policji tłumaczy, że przepisy jednoznacznie zabraniają wyprzedzania na pasach i bezpośrednio przed nimi. Wyjątkiem są przejścia, przy których znajdują się sygnalizatory świetlne. Zabronione jest też omijanie pojazdów, które przepuszczają pieszych przez "zebrę".

To dwa zachowania, które są bardzo mocno pilnowane przez policję drogową na naszych drogach. Szczególnie w Krakowie, na drogach dwujezdniowych, gdzie w każdym kierunku mamy kilka pasów ruchu. Myślę tutaj chociażby o Alejach Trzech Wieszczów, gdzie pieszy próbuje przekroczyć jezdnię, ale spotyka się z niebezpiecznymi zachowaniami kierujących - mówi Dymura.

Podkreślamy, że przepis dotyczący wyprzedzania na przejściu dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej nie mówi nic o obecności pieszego na pasach. Nawet jeśli kierowca wyprzedza inny pojazd na pustej "zebrze" lub bezpośrednio przed nią, naraża się na mandat i powoduje spore niebezpieczeństwo.

Za powyższe przewinienia grożą srogie kary. Wyprzedzanie w pobliżu przejścia dla pieszych wiąże się z mandatem w wysokości 200 zł i 10 punktami karnymi. Natomiast kierowca omijający pojazd, który przepuszcza pieszych na "zebrze" może otrzymać 500 zł mandatu i 10 punktów karnych. Warto dodać, że to maksymalna kara za jedno wykroczenie w Polsce.

Art. 26. Prawa o ruchu drogowym
3. Kierującemu pojazdem zabrania się: 
1) wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany;
2) omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu; 


Mateusz Żmija