Potocznie są nazywane "soczkami" lub "cukierkami”. Za tymi niewinnymi nazwami kryje się jednak realne niebezpieczeństwo. Większość sterydów anabolicznych to substancje syntetyczne, podobne do tych zawartych w testosteronie. Mogą być przyjmowane doustnie lub wstrzykiwane. Bywają wykorzystywane do zbudowania masy mięśniowej i poprawy wyników sportowych. Ich nadużywanie prowadzi do wielu chorób, także nieuleczalnych. Przyjmowaniu sterydów towarzyszy często bigoreksja -  to zaburzenie polegające na tym, że człowiek ma poczucie, że jego ciało jest zbyt słabe, zbyt wątłe, za słabo umięśnione. Dlatego zaczyna ćwiczyć fizycznie i stosować różne diety. Towarzyszy temu bardzo często właśnie przyjmowanie sterydów anabolicznych. Osoby chore stale mierzą się, ważą. Zaczynają unikać ludzi, bo przecież – w swojej własnej ocenie – źle wyglądają.

O niebezpieczeństwach jakie czyhają na chcących dobrze wyglądać młodych ludzi - Ewa Szkurłat rozmawia z   dr Urszulą Pasiut  z Akademii Wychowania Fizycznego w Krakowie,  Jerzym  Furmankiem - utytułowanym zawodnikiem sportów siłowych i kulturystą  i dr Piotrem Kaczką.