25 kwietnia w Klubie Pod Jaszczurami w Krakowie odbył się nietypowy spektakl. Dziesięć aktorek siedzących w różnych częściach sali opowiedziało o własnych traumach: przemocy, bezdomności, samotnym macierzyństwie, konflikcie z prawem. Role, które odegrały wytypowane artystki to historie, od których włos jeży się na głowie. Opowieści oparte są na autentycznych wywiadach. Przeprowadziły je i ułożyły w spójną całość trzy studentki Instytutu Kultury na Uniwersytecie Jagiellońskim: Olga Brewka, Sylwia Dyba i Maria Kowalczyk.

HErstory stało się punktem wyjścia do rozmowy o uzależnieniu i współuzależnieniu od nałogów, samotności i  przemocy, pretekstem do zbadania, jak kobiety podnoszą się z upadku, jak walczą o siebie, rodzinę i szczęśliwe życie. HERstory to opowieść o nas samych, o tym jak pokonujemy własne traumy, strachy, jak radzimy sobie z życiowymi kryzysami i czy możemy liczyć na wsparcie.

Według statystyk, prowadzonych przez policję, w 2015 roku  blisko 70 tys. kobiet padło ofiarą przemocy domowej - tak psychicznej jak i cielesnej. Wskaźnik dotyczy jedynie działań podjętych w procerdurze "Niebieskiej karty" i wyłącznie przez policję. Autorki projektu zderzają puste dane z opowieściami żywych osób, które potrzebują pomocy.