Obrazek ten trafia Państwu przed oczy z kilku powodów. Po pierwsze powstał z natury (widoki z Kopca Kościuszki), po drugie wyszedł spod reki znakomitego i starannego portrecisty krajobrazu, po trzecie nareszcie powstał w połowie wieku XIX, kiedy krakowskie okolice nie zostały jeszcze zdeterminowane fortecznymi pomysłami Austriaków a samo miasto było miasteczkiem posadzonym na terenie niewiele większym, niż obrys średniowiecznych murów i folwarków.  Stęczyński wyrysował z Kopca pełną panoramę dookolną - we kawałkach. Zyskaliśmy zatrzymany w czasie obraz tamtego świata. 
By wyobrazić sobie jak wyglądał Kraków usadzony w tym akuratnie miejscu geologicznym musimy zobaczyć to i owo. Oto pośrodku planu - Skałki Twardowskiego eksploatowane ręcznie, bo dynamit nie był jeszcze znany. Wisły wskazuje, że wapień ładowany jest ze złoża wprost na galary. W lewej części Skałek, za szpalerem topól. łomy kamieniołomu znanego jako "góry miejskie" - czyli dzisiejsze Eldorado wspinaczy na Zakrzówku. . Zobaczymy go na tzw planie pruskim z 1794 r. Skałki są częścią formacji geologicznej nazwanej "Pomostem Krakowskim".W pobliżu środka lewego skraju ilustracji zobaczymy kościółek św. Benedykta na Krzemionkach. Na prawo odeń - Kopiec Kraka, a poniżej kościół św. Józefa w Podgórzu. One takie stoją na "Pomoście Krakowskim. 
 
Konrad Myslik/kp