W „Pomiędzy słowami” Antoniak niweluje intrygę, rezygnując z dialogów i unika konwencjonalnych chwytów montażowych. Jej film nie posiada ani wyraźnego początku, ani puenty, na pierwszy plan wysuwają się tym razem milczący mężczyźni  

Czytaj recenzję Urszuli Wolak